Cień twoich oczu - Jan Zalewski


Stenia Kozłowska
Cień twoich oczu

Jan Zalewski

Za sny dziecięcych lat, za spokój, kiedy wiatr
Za pieśni twoje nad kołyską
Za słońce i za deszcz, za pierwszy w życiu wiersz
Za czerwień i za czerń, za wszystko
Dziękuję, dziękuję, dziękuję ci co dzień

Poszumem polnych traw, zadumą wiejskich malw
Pośrodku wszystkich spraw zwyczajnych
Za różę i za cierń, za światło i za cień
Za marzeń moich sen realny
Dziękuję, dziękuję, dziękuję ci co dzień

Cień twoich dłoni wciąż jeszcze dróg mych broni
Sobą, gdy trzeba, to osłoni, nieulękły

Za dłoni twoich cień, za świt, za noc, za dzień
Za niepokoju łzę niejedną
Za echo twoich słów, za prawdę twoich snów
Za troskę twoją znów potrzebną
Dziękuję, dziękuję, dziękuję ci co dzień...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz