![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgZ8fKd8uOpZnqMvb1J-YIZgi4ME4hsBFlT5M9z4dpKO52n15y44JeVP2K2jf9TVukCeXiYvRO1h8L8HODxVzV-dG0vhSou9rAnaz6Zg8y8zXNuV4-6SA6EDP5LYveuG97j6dTemlT2izI/s280/78f92b99ce3e0272aaa7e1397a3109ea.jpg)
Rozczarowana i szczęśliwa
Przede mną idzie mężczyzna
cienki w biodrach,
wysmukły jak dym z komina.
Idzie niosąc w sobie swoje męskie myśli, których nie znam,
tajemnicę – można by rzec –
męskości.
Odwrócił się.
To przecież tylko mój mężczyzna.
Włożył inny płaszcz, dlatego go nie poznałam.
Znika urok,
ta twierdza jest już zdobyta.
Wyciągam ręce, śmieję się,
rozczarowana i szczęśliwa
biegnę ku niemu
jak ku samej sobie.
"Jestem baba" Kraków 1975
kobiety... tylko zdradzają i się szybko nudzą
OdpowiedzUsuńskibidi
Usuńrel
OdpowiedzUsuńViola sigma
OdpowiedzUsuń