Grażyna Szałkowska
Gdyby łzy chciał ktoś kupić
Albo me myśli czarne
Mógłby się nimi upić
Nie poszłyby na marne
Ilość ich już okrutna
Tyle ich wciąż się rodzi
Lecz czemu jestem smutna
Nikogo nie obchodzi
Jeśli łzami jak grochem
Będę rzucać o ścianę
Ściana nie drgnie ni trochę
Obojętna zostanie
Gdyby łzy w perły zmienić
To bym była bogata
Umiałaby je cenić
Brzydsza połowa świata
Smutek płynie kroplami
Potokiem łzy żałości
Podobno gdzieś czasami
Można płakać z radości
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz