Odszedłeś daleko
Zmalała twa postać
A cień twój za tobą wciąż rósł
On jeden on tylko
Chciał ze mną pozostać
Być zawsze koło mnie tuż, tuż
Tylko cień, rosnący twój cień
Czuwa dziś ze mną
Zasnuwa mój dzień
Trwa nocą ciemną
Twój dobry cień
Pokocha może mnie
Nie opuści mnie
Zostanie ze mną
Powiernik mych łez
Bo cień twój, milczący cień
Moim smutkiem jest
Nie jestem samotna
Gdy z cieniem we dwoje
Przez jawy wędruję i sny
Lecz sny są nie moje
I dni są nie moje
Dalekie, choć bliskie jak ty...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz