Dorota Osińska
Nasz codzienny psalm
Magda Czapińska
Nie narzekaj na świat
To nie pomoże mu i tak
Na spacer zabierz psa
Uśmiechnij się jak ja
Do chwili, która mija już
Nie przeklinaj na los
A jeżeli musisz – ścisz głos
Tam, w górze dobry Bóg
Już zrobił to co mógł
I ma pretensji wiecznych dość
Jasne okno dnia świat otwiera znów
Wyjdźmy z mrocznych bram, niedośnionych snów
Życie toczy się, skrzypi ziemska oś
Trawa rośnie, bo nigdy nie ma dość
Każdy oddech mój, serca skurcz i rytm
To codzienny psalm, niemilknący hymn
Jasne okno dnia, znów otwiera świat
Jasne okno dnia
Więc nie żałuj aż tak
Straconych szans, zgubionych lat
I kiedy słońce świeci
To wyjdźże mu naprzeciw
Złotą rybkę szczęścia łap
Jasne okno dnia świat otwiera znów
Wyjdźmy z mrocznych bram, niedośnionych snów
Życie toczy się, skrzypi ziemska oś
Wolno płynie czas, bo ma czasu dość
Każdy oddech mój, serca skurcz i rytm
To codzienny psalm, niemilknący hymn
Słońce wzeszło znów, bo ma jasny plan
Jeszcze jeden dzień darowano nam
Komuś bije dzwon, ktoś się rodzi gdzieś
Żyję, żeby żyć, żeby życie znieść
Żeby poznać smak szczęścia, klęsk i łez
I nie pytać wciąż jaki to ma sens
Każdy oddech mój, serca skurcz i rytm
To codzienny psalm, niemilknący hymn
Niech nie kraczą nam, że się kończy świat
Kiedy chce się żyć, i to jeszcze jak...
Obrazy: Andrei Belichenko
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz