Wiera Gran - Bez śladu
Wacław Stępień
Mija czas wśród pieszczot i upojeń
I płynie noc za nocą, dzień za dniem
Ale lęk pozostał w sercu mojem
I truje je przeczuciem jakimś złem
I trwam w tej męce, i słyszę słowa czyjeś
Że wszystko w nas zabije czas
Bez śladu twa wielka miłość minie
I zostanę tak pewnego dnia
Tęsknotę utopię w mocnem winie
W oku mem zabłyśnie żalu łza
I powiem sobie trudno, już się stało
Czy dziś, czy jutro to się stać musiało
Bez śladu twa miłość się rozpłynie
Jak rozpływa się wieczorna mgła
Przyjdzie kres i skończy się kochanie
I bez jednego słowa pójdziesz w dal
Tylko mi po tobie pozostanie
Tęsknota wielka i serdeczny żal
Cóż będą warte dzisiejsze twoje słowa
Gdy zaczniesz gdzieś od nowa żyć
Wacław Stępień
Mija czas wśród pieszczot i upojeń
I płynie noc za nocą, dzień za dniem
Ale lęk pozostał w sercu mojem
I truje je przeczuciem jakimś złem
I trwam w tej męce, i słyszę słowa czyjeś
Że wszystko w nas zabije czas
Bez śladu twa wielka miłość minie
I zostanę tak pewnego dnia
Tęsknotę utopię w mocnem winie
W oku mem zabłyśnie żalu łza
I powiem sobie trudno, już się stało
Czy dziś, czy jutro to się stać musiało
Bez śladu twa miłość się rozpłynie
Jak rozpływa się wieczorna mgła
Przyjdzie kres i skończy się kochanie
I bez jednego słowa pójdziesz w dal
Tylko mi po tobie pozostanie
Tęsknota wielka i serdeczny żal
Cóż będą warte dzisiejsze twoje słowa
Gdy zaczniesz gdzieś od nowa żyć
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz