Marian Hemar
Niech to zostanie między nami
Marian Hemar
Miła, mała pani Dora
Ma już adoratora
Doktora Pepi
Adorator pani Dory
Był na nią długo chory
Dziś ma się lepiej
I dziś już tylko, kiedy przed wieczorem
Rozstaje się ze swym adoratorem
Powiada Dora do adoratora
Jedyna to przestroga
Uważaj mój kochanku
Na Boga
Niech to zostanie między nami
Wystarcza, że my wiemy sami
To, co się działo tu
Zostanie entre nous
My bawmy się naszymi sekretami
Niech to zostanie między nami
Wystarcza, że my wiemy sami
Niech nadal nas zachwyca
Ta słodka tajemnica
I jak najdłużej trwa
Więc cicho i cicho sza
Piękny romans pani Dory
Trwać mógłby do tej pory
I całe lato
Lecz ich złapał in flagranti
Jej mąż, okrutny antysemita
Nato (?)
Groziła wszystkim trojgu katastrofa
Na szczęście trafił mąż na filozofa
Usunął cały zator adorator
Zastrzelić każdy umie, powiedział
Chyba pan sam rozumie...
Niech to zostanie między nami
Marian Hemar
Miła, mała pani Dora
Ma już adoratora
Doktora Pepi
Adorator pani Dory
Był na nią długo chory
Dziś ma się lepiej
I dziś już tylko, kiedy przed wieczorem
Rozstaje się ze swym adoratorem
Powiada Dora do adoratora
Jedyna to przestroga
Uważaj mój kochanku
Na Boga
Niech to zostanie między nami
Wystarcza, że my wiemy sami
To, co się działo tu
Zostanie entre nous
My bawmy się naszymi sekretami
Niech to zostanie między nami
Wystarcza, że my wiemy sami
Niech nadal nas zachwyca
Ta słodka tajemnica
I jak najdłużej trwa
Więc cicho i cicho sza
Piękny romans pani Dory
Trwać mógłby do tej pory
I całe lato
Lecz ich złapał in flagranti
Jej mąż, okrutny antysemita
Nato (?)
Groziła wszystkim trojgu katastrofa
Na szczęście trafił mąż na filozofa
Usunął cały zator adorator
Zastrzelić każdy umie, powiedział
Chyba pan sam rozumie...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz