Wojciech Młynarski
Co ma zrobić taki frajer
W gazetach, które nieodmiennie
Od świtu czytam po staremu
Spotykam takie ogłoszenie:
"Wynajmę powracającemu"
Wzrok mój, czy chcący, czy niechcący
Taką spotyka wciąż formułkę:
"Zapoznam się z powracającym"
"Z powracającym wejdę w spółkę"
I tak mi się coś wydaje
Że pytanie warto rzucić
Co ma zrobić taki frajer
Który nie ma skąd powrócić?
Kto bankietem go podejmie?
W nos mu puści pochwał dym?
Kto wynajmie, kto obejmie
I kto w spółkę wejdzie z nim?
Ech, frajerzy, to był błąd,
Spójrzcie i pomyślcie sami -
Było w porę pryskać stąd
I dziś wracać z dolarami.
Bowiem w ukochanym kraju
Taki podział się ustalił:
Lepsi są ci, co wracają,
Gorsi, co nie wyjeżdżali...
A czasem zdarzy się w rozmowie,
Że taką ktoś wygłosi rację:
"Ten X to wyjątkowy człowiek -
On zwrócił im legitymację".
Nie ma dyskusji, nie ma sprawy,
Tak powtarzają wszyscy chórem:
"To człowiek wyjątkowo prawy
On przecież zwrócił im tekturę".
I tak mi się coś wydaje,
Że pytanie warto rzucić:
Co ma zrobić taki frajer,
Który nie ma czego zwrócić?
Kto go klepnie po odzieży,
W nos mu puści pochwał dym,
Jak on nigdzie nie należy,
Więc i rzucić nie ma czym.
Gdy rozsądek zdrowy zmarł,
Ech, frajerze, z czym do gości.
Trudno w tym systemie miar
Znaleźć miarę twej wartości,
Bowiem podział się ustalił,
Koleżanko i kolego,
Lepsi są ci, co oddali,
Gorsi - co nie mieli czego.
A wyobraźnia kozła fiknie
I taką ciekawostkę skleci,
Że ktoś frajerstwu skrzydła przypnie
I powie: "Fruńcie, dokąd chcecie".
Frajerzy wzniosą się do góry,
Frajerskim okiem na dół rzucą
I westchną: "Ale kraj ponury",
Po czym ciupasem doń powrócą.
A ja, uśmiechnięty blado,
Westchnę z nimi, w łeb się skrobiąc -
"Wszyscy na raz nie wyjadą,
Wszyscy na raz nie zarobią".
Ktoś niezmiennie tu zostaje,
Tu się męczy, tutaj trwa,
Szary, cichy, skromny frajer,
Co kłopoty same ma.
Towarzyszy mu od lat
Syk szyderstwa, jęk litości,
Taki mamy zasad skład,
System ocen i wartości.
Gdy się system ten wymaże,
Zniszczy, zburzy, zmieni w żart,
Może z czasem się okaże,
Że ten frajer był coś wart,
Że ten frajer jest coś wart.
1989
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz