Maryla Rodowicz
Yokohama
Agnieszka Osiecka
Arystokracja - nicnierobienie
Pończoszka cienka - czyste sumienie
I same orły na szczytach skały
I same lordy, lordy na schwały
Im więcej wkoło chama
Tym bardziej Yokohama
Nęci mnie
A w Yokohamie pompa nieskąpa
I me kuzynki dwie!
Ta jedna czuła jak len
Ta druga mówi przez sen
I czyta znaki we mgle
Do Yokohamy - allez!
Im więcej wkoło chama
Tym bardziej biały hamak
Nęci mnie
Bo w czasopismach - ody i mody
I me kuzynki dwie
Ta jedna ciepła jak plusz
Ta druga uczy się z róż
A w środku serce ma lwie
Do Yokohamy - allez!
Baju, baju, baj
To jest dobry kraj
Smutki, brudki - precz
Miły kraj - dobra rzecz
Baju, baju, baj
To ci będzie maj
To ci będzie szyk
Koszmar dnia – myk, myk, myk
Im więcej pani Dziuby
Tym bardziej nęcą kluby
Grzeczne sny
W Londynie są Anglicy, nie - dzicy
I me kuzynki trzy!
Ta jedna dziwna jak jeż
Ta druga rację ma też
Ta trzecia wszystko już wie
Więc do Brytanii - allez!...
Yokohama
Agnieszka Osiecka
Arystokracja - nicnierobienie
Pończoszka cienka - czyste sumienie
I same orły na szczytach skały
I same lordy, lordy na schwały
Im więcej wkoło chama
Tym bardziej Yokohama
Nęci mnie
A w Yokohamie pompa nieskąpa
I me kuzynki dwie!
Ta jedna czuła jak len
Ta druga mówi przez sen
I czyta znaki we mgle
Do Yokohamy - allez!
Im więcej wkoło chama
Tym bardziej biały hamak
Nęci mnie
Bo w czasopismach - ody i mody
I me kuzynki dwie
Ta jedna ciepła jak plusz
Ta druga uczy się z róż
A w środku serce ma lwie
Do Yokohamy - allez!
Baju, baju, baj
To jest dobry kraj
Smutki, brudki - precz
Miły kraj - dobra rzecz
Baju, baju, baj
To ci będzie maj
To ci będzie szyk
Koszmar dnia – myk, myk, myk
Im więcej pani Dziuby
Tym bardziej nęcą kluby
Grzeczne sny
W Londynie są Anglicy, nie - dzicy
I me kuzynki trzy!
Ta jedna dziwna jak jeż
Ta druga rację ma też
Ta trzecia wszystko już wie
Więc do Brytanii - allez!...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz