Strony

Co z nami będzie po happy-endzie - Wojciech Młynarski


Halina Kunicka
Co z nami będzie po happy-endzie


Wojciech Młynarski

Od pensjonarskich, dziewczęcych lat
Lubiłam filmy pełne cwałów, strzałów, błysków szpad
Narastał akcji szalony pęd
On ją całował, po czym następował happy end

Ale już wtedy przekorna myśl
Powstała we mnie i zostałam taka aż do dziś
Gdy obejrzałam kolejny film
Noc prawie całą tak myślałam w związku z nim...

Ojej, ojej - i co też z nimi będzie
Po tym wyśnionym, wymarzonym happy endzie?
Czy nuda ich śmiertelna nie dopadnie
Gdy już im przyjdzie żyć spokojnie i układnie?

Czas tętnił jak perkusja w dixielandzie
Gdy nagle zwolni i przycichnie - co to będzie?
Nie sztuka się z przeciwnym losem bić
Z dnia na dzień, z dnia na dzień trudniej żyć

Trochę pożyłam i w życiu mym
Znajdziesz materiał na niekiepski, przygodowy film
I gdy zwątpiłam w mój fart do szczęt
Nie, oto, proszę dam, okazję mam na happy end

Ach, czyżby to był złej passy kres?
Ach, spójrzcie sami, czy to czasem nie za fajne jest?
Dręczy mnie znowu znajoma myśl
Powraca refren, refren znany nie od dziś...

Ojej, ojej - i co też ze mną będzie
Po tym wyśnionym, wymarzonym happy endzie?
Czy nuda mnie śmiertelna nie dopadnie
Gdy już mi przyjdzie żyć spokojnie i układnie?

Czas tętnił jak perkusja w dixielandzie..

A może nie, a może jestem w błędzie
A może wcale, może wcale tak nie będzie?
I w chwilach złych, bogata uczuć siłą
Powtarzać będę: "Na biednego nie trafiło"

Zatętnią jak perkusja w dixielandzie
Dwa zakochane serca - teraz, tu i wszędzie
I życie me zamieni w Disneyland
Happy end, z tobą ten happy end...

Obrazy: Raymond Leech

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz