Skaldowie - Na wirsycku
Leszek Aleksander Moczulski
Blisko nieba stoją Tatry
Dyscyk leje, dują wiatry
Ni mom chęci do roboty
Ani rano, ni wiecorem
Hej, stanę na wirsycku
Bede dyrektorem
Do powiatu bede pisać
Bardzo pikne sprawozdania
Hej, spojrzę tylko w gwiazdy
Reszta przyjdzie sama
Żeby w drogę nam nikt nie wsedł
I nie przerwał tego stania
Hej, kupię se kapelus
Wom bede się kłaniał
Leszek Aleksander Moczulski
Blisko nieba stoją Tatry
Dyscyk leje, dują wiatry
Ni mom chęci do roboty
Ani rano, ni wiecorem
Hej, stanę na wirsycku
Bede dyrektorem
Do powiatu bede pisać
Bardzo pikne sprawozdania
Hej, spojrzę tylko w gwiazdy
Reszta przyjdzie sama
Żeby w drogę nam nikt nie wsedł
I nie przerwał tego stania
Hej, kupię se kapelus
Wom bede się kłaniał
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz