Skaldowie - Ostry zakręt
Leszek Aleksander Moczulski
Ach, ciężki to był zakręt
Myślałem, że za nim niczego już nie ma
Wiedziałem, nie krzyknę:
"Ludzie, ludzie" - nie zatriumfuję, ziemia
Ach, ciężki to był zakręt
Spojrzeć na ludzi bez znieczulenia
Bez mgły tak bliskiej sercu
I bez jednego marzenia
Ach, ciężki to był zakręt
Z dnia znaleźć się w środku nocy
I nagle bez ratunku
Otworzyć szeroko oczy
Ach, tak wygląda świat
Tak przyjaźń, a tak miłość
A całe życie dotąd
A całe życie dotąd
Zdawało się, przyśniło
Ach, ciężki to był zakręt
Myślałem - ostry wiraż życia
Wiedziałem - każdy przechodzi
Przez banał tego odkrycia
I nikt nie gratuluje:
"Poznał pan wreszcie życie"
Tylko uśmieszek niemiły
Bezwstydny jadowicie
Leszek Aleksander Moczulski
Ach, ciężki to był zakręt
Myślałem, że za nim niczego już nie ma
Wiedziałem, nie krzyknę:
"Ludzie, ludzie" - nie zatriumfuję, ziemia
Ach, ciężki to był zakręt
Spojrzeć na ludzi bez znieczulenia
Bez mgły tak bliskiej sercu
I bez jednego marzenia
Ach, ciężki to był zakręt
Z dnia znaleźć się w środku nocy
I nagle bez ratunku
Otworzyć szeroko oczy
Ach, tak wygląda świat
Tak przyjaźń, a tak miłość
A całe życie dotąd
A całe życie dotąd
Zdawało się, przyśniło
Ach, ciężki to był zakręt
Myślałem - ostry wiraż życia
Wiedziałem - każdy przechodzi
Przez banał tego odkrycia
I nikt nie gratuluje:
"Poznał pan wreszcie życie"
Tylko uśmieszek niemiły
Bezwstydny jadowicie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz