Bułane i deresze
Kasztany, siwki białe
Brygada kawalerii
Szła stępa opłotkami
Dzwoniły podkowami
Wśród pól zielonych, sennych
Koniki, podrzucając łby
Jak panieneczki zgrabne szły
Bułane i deresze pstre
Kasztany i siwki białe
Przeciąga kawaleria
Słyszycie to
Przeciąga kawaleria
W strzemionach unosiła się
W kulbakach kołysała się
Witeziów legendarnych pieśń
Budionnych i Korczaginów
Lawino rewolucji
Czerwona nawałnico
Czerwona karawelo
Kolumbów rewolucji
Bułane i deresze pstre…
I co się nagle stało
Że dziś na defiladzie
Dowódca garnizonu
Stał w czarnym samochodzie
Bułane i deresze, ach
Koniki moje, nie ma was
Lecz wszyscy widzą, jak
Przez plac przeciąga kawaleria
Słyszycie to
Przeciąga kawaleria
Przeciąga kawaleria
Strzemieniem srebrnym dzwoni
A piosenka jej zamiera
W oddali pól zielonych
Nie zdradzi koń towarzysz
Nie zdradzi szabla wierna
Słyszycie to, widzicie to
Przeciąga kawaleria
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz