Vox - Nie martw się
Maria Czubaszek
To był twardy facet, po prostu to był man
Takich dzisiaj coraz mniej, lecz on uchował się
Szczęścia nie miał raczej, za to pecha miał
Ale miał i klasę, i żył tak jak chciał
Wpadł do baru czasem, na setkę albo dwie
A po czterech już ktoś w klapy płakał mu
Ktoś z psychicznym kacem, co był już na dnie
I nadzieję stracił, a on mówił: man
Nie martw się, nie martw się, jeszcze nie jest aż tak źle
Będzie man OK, więc nie łam się; twoje szczęście, man
Nie martw się, nie martw się, jeszcze chyba setki dwie
No i do dna, man, don't worry, nie martw się
To był twardy facet, po prostu to był man
Dzisiaj takich coraz mniej, lecz on uchował się
Gdy był na dnie czasem, wtedy pił do dna
Co zarobił – stracił, ale gust wciąż miał
Nie miał szczęścia raczej, miał pecha i ten luz
To był jego szpan i styl, i happy, happy feel
Lecz jak długo da się wierzyć w happy end
Gdy się ma złą passę, gdy się jest na dnie...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz