Pino Daeni |
Twój czarny wachlarz
A nad nim oczu niebezpieczny blask
Poczułem strach, aż
Szampana kielich w dłoni trzasł
Chciałem
Wziąć twoją duszę razem z ciałem
Nie przeczuwałem
Jak ta historia musi skończyć się
Jutro o świcie strzelam się
Z moim rywalem
Dla ciebie poleje się krew
Cel, pal
I jeden musi paść
Jutro wypadnie z talii kart
Treflowy walet
Może uronisz jedną łzę
I dalej będziesz grać
Twoja woalka
Skrywała prawdę, którą teraz znam
Ty jesteś lalka
Pajacem za to byłem ja
Chciałem
Wziąć duszę razem z ciałem
Nie przeczuwałem
Jak historia ta skończyć musi się
O świcie, jutro strzelam się
Z kawalergardem
Że nie mam szczęścia, dobrze wiem
Cel, pal
I skończy się ten żart
Może zrozumiesz w geście tym
Moją pogardę
Kiedy kolejny zimny trup
Upadnie ci do nóg
Był piękny wieczór
Kiedy spotkałem i poznałem cię
Jak mogłem przeczuć
Że ta historia tak głupio skończy się
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz