Janusz Szrom
Łagodne światło twoich oczu
Wojciech Młynarski
Łagodne światło twoich oczu
i na firance świt,
twój warkocz mnie otoczył,
umknęła noc za krótka zbyt.
Łagodne światło oczu twoich
powtarza świtem, że
twe serce się nie boi,
będzie wędrować ze mną wszędzie.
Nie ma dróg, złych dróg,
gdy we dwoje drogę się zgaduje
i czujesz, i czujesz,
że świat jaskrawy twe obawy
rozwiał niby dym...
Lecz abym to do bólu poczuł,
bym krzyknął: „Świat jest mój!",
łagodne światło oczu
zapal i w oczy moje spójrz,
Zapal i w oczy moje spójrz,
niech warkoczem nas otoczy
miłość już...
Obraz: Mathis Miles Williams
Łagodne światło twoich oczu
Wojciech Młynarski
Łagodne światło twoich oczu
i na firance świt,
twój warkocz mnie otoczył,
umknęła noc za krótka zbyt.
Łagodne światło oczu twoich
powtarza świtem, że
twe serce się nie boi,
będzie wędrować ze mną wszędzie.
Nie ma dróg, złych dróg,
gdy we dwoje drogę się zgaduje
i czujesz, i czujesz,
że świat jaskrawy twe obawy
rozwiał niby dym...
Lecz abym to do bólu poczuł,
bym krzyknął: „Świat jest mój!",
łagodne światło oczu
zapal i w oczy moje spójrz,
Zapal i w oczy moje spójrz,
niech warkoczem nas otoczy
miłość już...
Obraz: Mathis Miles Williams
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz