Kolęda o gwieździe
Ernest Bryll
Chociaż to ledwie przedświt, chociaż jeszcze ciemno
Ale ty, ale ty nie opuszczaj nas, gwiazdo promienna
Słabi jesteśmy, mali, nie ujdziemy wiele
Ale tyś, ale tyś nasze światło i nasze wesele
Ty nam drogę w ciemności blaskiem przeorywaj
Chociaż my, chociaż my ustaniemy, to ty nie spoczywaj
Na mrozach nas ogrzewaj i w upałach ochładzaj
Kiedy nas, kiedy nas zdradzą inni, to ty nas nie zdradzaj
Choć nas przeklęli wszyscy, to ty nas ukochaj
Pozwól nam, pozwól nam płynąć z tobą choć chwilę w obłokach
Bądź przy nas w tej ostatniej, okropnej godzinie
Zapal nam, zapal nam betlejemskie najświętsze twe imię
Bądź dla nas, ciepła gwiazdo, wierniejsza niż matka
Ogrzej nas, utul nas w długiej drodze nam świeć do ostatka...
Chór Teatru Muzycznego w Gdyni
Sława Przybylska
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz