Wiera Gran i Chór Dana, Janusz Popławski
Tango portugalskie
Zenon Friedwald
Czy znasz ten kraj, w którym nocą i dniem
Błękit nieba tak lśni jak emalia
Ten kraj, jak baśń, dzisiaj dla mnie jest snem
To ojczyzna jest ma, Portugalia
Tam światło słońca pierwszy raz ujrzałam
Tam pierwszy raz kochałam
I pierwszy raz cierpiałam
Kto łzami raz okupił miłość pierwszą
Najczystszą i najszczerszą
Ten nie powraca już
Gdyś mnie zostawił
Opuściłam piękny kraj
Przygoda gnała mnie
W daleki, obcy świat
Lecz zawsze wiosną
Kiedy bzami pachnie maj
W mym sercu rodzi się
Wspomnienie tamtych lat
A kiedy nocą
Świat okrywa gęsty mrok
Gdy granat nieba lśni
Milionem srebrnych gwiazd
Do mych rodzinnych stron
Kieruję tęskny wzrok
Wspominam młodość swą
I dawny, piękny czas
Tango portugalskie
Zenon Friedwald
Czy znasz ten kraj, w którym nocą i dniem
Błękit nieba tak lśni jak emalia
Ten kraj, jak baśń, dzisiaj dla mnie jest snem
To ojczyzna jest ma, Portugalia
Tam światło słońca pierwszy raz ujrzałam
Tam pierwszy raz kochałam
I pierwszy raz cierpiałam
Kto łzami raz okupił miłość pierwszą
Najczystszą i najszczerszą
Ten nie powraca już
Gdyś mnie zostawił
Opuściłam piękny kraj
Przygoda gnała mnie
W daleki, obcy świat
Lecz zawsze wiosną
Kiedy bzami pachnie maj
W mym sercu rodzi się
Wspomnienie tamtych lat
A kiedy nocą
Świat okrywa gęsty mrok
Gdy granat nieba lśni
Milionem srebrnych gwiazd
Do mych rodzinnych stron
Kieruję tęskny wzrok
Wspominam młodość swą
I dawny, piękny czas
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz