Andrzej Hiolski
Najpiękniejsze piosnki
Adam Asnyk
Najpiękniejszych moich piosnek
Nauczyła mnie dzieweczka,
Mistrzem bowiem były dla mnie
Harmonijne jej usteczka.
Te usteczka brzmiały zawsze
Jakąś piosnką, świeżą, nową,
Każdy uśmiech był melodią,
Śpiewem było każde słowo.
Wszystko, o czym serce śniło,
Wszystko, o czym nawet nie śni,
Odbijało się w jej oczach
I płynęło w słodkiej pieśni.
Więc mnie zawsze przy jej boku,
Wpatrzonego w jej oblicze,
Kołysały śpiewne mary,
Czarodziejskich brzmień słodycze.
Czegom uchem nie dosłyszał,
Czego m wzrokiem nie doczytał,
Tom z usteczek koralowych
Sam ustami swymi chwytał.
Najpiękniejsze piosnki
Adam Asnyk
Najpiękniejszych moich piosnek
Nauczyła mnie dzieweczka,
Mistrzem bowiem były dla mnie
Harmonijne jej usteczka.
Te usteczka brzmiały zawsze
Jakąś piosnką, świeżą, nową,
Każdy uśmiech był melodią,
Śpiewem było każde słowo.
Wszystko, o czym serce śniło,
Wszystko, o czym nawet nie śni,
Odbijało się w jej oczach
I płynęło w słodkiej pieśni.
Więc mnie zawsze przy jej boku,
Wpatrzonego w jej oblicze,
Kołysały śpiewne mary,
Czarodziejskich brzmień słodycze.
Czegom uchem nie dosłyszał,
Czego m wzrokiem nie doczytał,
Tom z usteczek koralowych
Sam ustami swymi chwytał.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz