Ulica długa jak życie,
Tu poznasz siebie jak nikt
Musisz się zmęczyć, musisz wiele przejść
By twoim krokiem był rytm
Ulica jak przeznaczenie
Do słońca wiedzie lub w mrok
A lustra witryn odmieniają ci twarz
Jedynym rytmem twój krok
Idąc, ruchomi w ruchomym, a świat to film
A jego akcja to ja, a jego akcja to ty
Idąc, odległość odmierzasz życiem swym
Mijając ludzi i dni, ciągle na wprost, ciągle pod prąd
W tej ludzkiej rzece pod prąd,
Tam, gdzie twój los
Ulica, pusta ulica, ulica z deszczu i snu
Przechodnie znikli, tylko echo wśród bram
Odbija twój krok od nóg, ulica, ta, którą idziesz
Prowadzi tam, dokąd chcesz
Posłuchaj tylko, gdy wędrujesz nią w noc
Twój mocny krok brzmi jak wiersz
Idąc, ruchomi w ruchomym, a świat to film
A jego akcja to ja, a jego akcja to ty
Idąc, odległość odmierzasz życiem swym
Mijając ludzi i dni, ciągle na wprost, ciągle pod prąd
W tej ludzkiej rzece pod prąd - dopłyniesz...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz