Elżbieta Adamiak
Rozmowa przy ściemnionych światłach
Jacek Cygan
Wróćmy do naszych spraw sprzed lata
Miałeś zadziwić cały świat
A nie spłoszyłeś nawet ptaka
O ludziach nie ma mowy
Gdzie ten czas, co miał się sprawdzić
Przegadane noce w bieli
Gdyby nam się to dziś udało
Cztery dni byśmy trzeźwieli
Wróćmy do naszych dawnych rozmów
Widzisz, nie poszło tak, jak chciałeś
Życie szło na własnych nogach
Czas jakby jechał tramwajem
Gdzie ten czas...
Znowu nic z twoich planów nie wyszło
Sny dorastają jak dzieci
Przy stoliku, gdzie tak lubisz siadać
Wciąż podają życie klasy trzeciej...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz