Elżbieta Adamiak
Życzenie na dziś
Jacek Cygan
Moje sny jak mchy nad rzeką
Pełne są podskórnych przeczuć
Choć twój oddech obok mierzy czas
Mój niepokój nie śpi, nie śpi strach
Zbieram krzywdy, które sprawił dzień
To jest mój sen
Rzucam w ciemną noc
Mych życzeń pełną dłoń
Zapłakać każdy żal jak swój
Zagłuszyć każdy krzyk i ból
Wyśpiewać jasny dom dla tych
Co chcą chronić oczy od łez
Wybłagać dobry znak złym dniom
Odkłamać tyle spraw, zetrzeć brąz
Uwierzyć w łańcuch rąk
Przez lęk, przez mrok
Tak naprawdę czystych rąk
Cóż ja mogę chcieć na życie żyjąc
Już nerwy plączą sieć, ściskają szyję
Kiedy krzyk twój ciszę tnie na pół
Czy to strach tak wali czy mój puls
Zbieram siły, koszmar przegnać chcę
To jest mój sen
Rzucam w ciemną noc
Ostatnich życzeń grosz
Zapłakać każdy żal jak swój
Zagłuszyć każdy krzyk i ból
Wyśpiewać jasny dom dla tych
Co chcą chronić oczy od łez
Wybłagać dobry znak złym dniom
Odkłamać tyle spraw, zetrzeć brąz
Uwierzyć w łańcuch rąk
Przez lęk, przez mrok
Zbierać prawdę i gniew
Utracić, by ocalić sens
Pokochać z całych sił, zawstydzić śmierć
Wyprosić taki glejt, żelazny list
Że normalnie można żyć...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz