Andrzej i Eliza
Czeka na nas świat
Krzysztof Logan Tomaszewski
Spróbuj złapać promień światła
Kiedy łowi cień
Spróbuj wstrzymać czasu bieg
Kiedy niesie nowy dzień
Spróbuj schwycić ptaka w locie
Gdy do gniazda mknie
Namalować dziecku świat
W którym życie bajką jest
Czeka na nas świat
Pełen cnót i wad
Jeśli dobrze poznasz go
To uwierzysz, że jest piękny
Czeka na nas świat
Pełen kłamstw i prawd
Mamy jeden świat na pół
Ty i ja, ty i ja
Spróbuj schylić się nad biednym
Rzuć mu groszem w dłoń
Pozwól ludziom śmiać się dziś
Spróbuj dostrzec własny błąd
Wciąż podsycaj naszą miłość
Niech płomieniem się tli
Na dzień dobry całuj mnie
W białe noce o mnie śnij...
Napisałem ten wiersz w Lund w Szwecji ok.1975 roku. Czekając na kolegów, którzy co ranek podwozili mnie na plantacje do Akarp. Drepcząc na poboczu, układałem słowa, linijkę po linijce. Po powrocie Andrzej Rybiński dopisał swoją melodię, a może było na odwrót? Minęło tyle lat...KLT Autor słów. 2019.XI
OdpowiedzUsuń