Elżbieta Adamiak
Przybywa czasu w nas
Jacek Cygan
Spróbujmy kiedyś, zanim noc
Zacznie nam goić dzienne rany
Ustalić, dokąd dziś zaszliśmy
Myśli jak pejzaż ująć w ramy, ująć w ramy
Ustalić miejsca, gdzie nas było brak
Ustalić ludzi, co zostaną
Pomimo czasu, co noc w noc
Przybywa między nami
Przybywa czasu w nas i między nami
Jak woda dzieli nas, jak mrok
Nie wiemy nawet, kto będzie chciał
Za stołem z nami siąść za rok
Przybywa myśli w nas i między nami
Składamy na złe czasy grosz
A może warto wydać go dziś
Dopóki jeszcze, jeszcze mamy z kim
Spróbujmy kiedyś, zanim dzień
Rozwiąże worek naszych zmartwień
Przeczuć, na jaką próbę dziś
Wystawi nas niepewny czas, niepewny czas
Wyśnić nad ranem parę takich prawd
Od których krew pulsuje w skroniach
Jeśli nie będzie takich prawd
Nie ma się po co w życie pchać...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz