Chór Czejanda - Moja miła
Bronisław Brok
Choćby płaczu przyczyną
Była moja wina
Lecz nie będę, dziewczyno
Mówił ci: jedyna
Chociaż ciebie - nie martw się
Nie przestanę kochać
Tamtą miłą - chcesz, czy nie
Będę kochał też
Moja miła, miła, miła
Już podbiła tyle serc
Taka w miłej mojej siła
Ani skryć się, ani zbiec
Mojej najmilszej do twarzy jest, wiesz
Wtedy, gdy rośnie dom
Kiedy spomiędzy obłoków i wież
Murarz pozdrawia wiankiem swym ją
Tę Warszawę moją miłą
Gdy ją w sercu zamkniesz raz
Już nie wyrwiesz żadną siłą
Najmilszego z wszystkich miast
Po połowie serce dam
Tobie dam tobie, no i miastu
Myślę, że nie będzie wam
W sercu moim ciasno
Myślę, że wynika stąd
Bardzo przecież jasno
Na spotkanie nowym dniom
Chodźmy razem z nią
Nasza miła, miła, miła
Już podbiła tyle serc
Taka w miłej mojej siła
Ani skryć się, ani zbiec
Naszej najmilszej i piosnka, i wiersz
W parkach młodziutkie bzy
I białe gołębie znad dachów, znad wież
Dni naszych świąt i trud naszych dni
Naszą miłą, miłą, miłą
Gdy ją w sercu zamkniesz raz
Już nie wyrwiesz żadną siłą
Najmilszego z wszystkich miast
Bronisław Brok
Choćby płaczu przyczyną
Była moja wina
Lecz nie będę, dziewczyno
Mówił ci: jedyna
Chociaż ciebie - nie martw się
Nie przestanę kochać
Tamtą miłą - chcesz, czy nie
Będę kochał też
Moja miła, miła, miła
Już podbiła tyle serc
Taka w miłej mojej siła
Ani skryć się, ani zbiec
Mojej najmilszej do twarzy jest, wiesz
Wtedy, gdy rośnie dom
Kiedy spomiędzy obłoków i wież
Murarz pozdrawia wiankiem swym ją
Tę Warszawę moją miłą
Gdy ją w sercu zamkniesz raz
Już nie wyrwiesz żadną siłą
Najmilszego z wszystkich miast
Po połowie serce dam
Tobie dam tobie, no i miastu
Myślę, że nie będzie wam
W sercu moim ciasno
Myślę, że wynika stąd
Bardzo przecież jasno
Na spotkanie nowym dniom
Chodźmy razem z nią
Nasza miła, miła, miła
Już podbiła tyle serc
Taka w miłej mojej siła
Ani skryć się, ani zbiec
Naszej najmilszej i piosnka, i wiersz
W parkach młodziutkie bzy
I białe gołębie znad dachów, znad wież
Dni naszych świąt i trud naszych dni
Naszą miłą, miłą, miłą
Gdy ją w sercu zamkniesz raz
Już nie wyrwiesz żadną siłą
Najmilszego z wszystkich miast
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz