Czesław Niemen - Mój psalm
Cyprian Kamil Norwid
Maryj rozlicznych (a tych nigdy dosyć!),
Jasnych Magdalen z bujnymi włosami,
Roztropnych Zofii - i genialnych Teres,
I dnie, i noce nie ustawam prosić,
Żeby raz skończyć świat z interesami!...
*
Ta jest modlitwa, a i ten interes,
Żeby raz ludzkość weszła do okresu,
Który jej z dawna należy się logicznie,
Gdzie już żadnego nie ma interesu
I gdzie już nic się nie robi praktycznie.
*
I o to święte proszę, które noszą
Grzebień z promieni i łzę mają w oku,
I z Weroniką od łkań się zanoszą
Na purpurowym obłoku - -
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz