Strony

Zgubiłem się po drodze - Zbigniew Stawecki

Edward Hulewicz
Zgubiłem się po drodze

Zbigniew Stawecki

Wiodła mnie światami droga ta
Dniami i nocami, jak się da
Oprócz mnie nikogo, wiatr i ptak
Ejże, siostro drogo, jakże tak

Wiatr ślady zmiata, liść polem gna
A gdyby razem iść - ty i ja, ty i ja

Zgubiłem się po drodze, wiatr mnie zagadał
Zgubiłem się i chodzę po własnych śladach
Rozmawiam z leśnym echem i z własnym cieniem
Ogłuszam ostrym śmiechem i milczeniem

Zgubiłem się po drodze, a może kłamię
Potrąca mnie przechodzień jak polny kamień
Sam chciałbym być swym światem i jego wodzem
Zgubiłem się i chodzę sam

Teraz jestem w tłumie, chcę w nim trwać
Nikt mnie nie rozumie, nie chce znać
Utraciły słowa dawną moc
Uczę się od nowa, dzień i noc

Wiatr ślady zmiata...

Zgubiłem się po drodze, chciałem się łudzić
Że znajdę miejsce swoje za kręgiem ludzi
Że prosto w moje okno szczęście przywołam
I w dłoniach mam samotność gorzką jak piołun

Zgubiłem się po drodze, pusto przede mną
Lecz miłość wierną gwiazdą rozjaśnia ciemność
Wiem, że nowymi dniami przyszłość nagrodzę
I będę zawsze z wami chodzić...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz