Irena Santor
Jedź na urlop sam
Janusz Odrowąż
Jedź na urlop sam, jedź na urlop sam
Ta rozłąka nam nie zaszkodzi
Ciągle ty i ja, wszędzie ty i ja
Jeśli chcesz, to raz pojedź sam
Nie patrz na mnie jak zranione jagnię
Marzysz o tym od wielu dni
Zamyślony wzdychasz po kryjomu
Godzinami nie mówisz nic
Albo raptem w łazience
Zaczynasz śpiewać coś
La la la la la la la la....
Na cały głos
Jedź na urlop sam, jedź na urlop sam
To naprawdę nam nie zaszkodzi
Zresztą ty mnie znasz, przez ten cały czas
Będę wierna ci tak jak ty
Nie patrz na mnie jak zranione jagnię...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz