Wanda Warska
Nie trać wiary i nadziei
Ciągle mieszkasz w sieni
Na tej ziemi
W przejściu ledwo śpisz
A naokoło coraz więcej kamieni lśni
Chcesz odpocząć, a ktoś cię przesuwa
Wciska w jakieś kąty
Choćbyś nie chciał, zawsze jesteś piąty
Cztery kąty, a ty piąty...
Nie trać wiary i nadziei...
Może się coś zmieni...
Siedzisz w kącie, a też cię wyrzucą
Staniesz, to cię przewrócą
Może na szczęście życie jest króciutkie
Jeszcze kilka razy przycisną cię, przesuną
Resztę to już sobie sam dośpiewaj
Tyle nam zostało
Rób to śmiało, bo nawet w marnej sieni
Może się coś zmieni...
Nie trać wiary i nadziei...
Może się coś zmieni...
A właściwie po co ma się zmieniać
Za nami są już inni
Też tak samo najpierw będą niewinni
Resztę sobie sam dośpiewaj...
Nie trać wiary i nadziei...
Może się coś zmieni...
Obrazy: Laurent Botella
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz