Justyna Steczkowska
Herszełe Ostropoler
Roman Kołakowski
Na wesela przychodził z klezmerami
Wagabunda, co zadanie miał
Bawić gości żartami, piosenkami
Lud żydowski go badchanem zwał
Najsłynniejszy - Herszełe Ostropoler
Chociaż wnukiem Baala Szema był
Wciąż popadał w kłopoty i niedole
Mimo sławy w wielkiej biedzie żył
Herszełe wojował radością
A jego bronią był śmiech i śpiew
Więc prosty lud go darzył miłością
Lecz we władcach budził gniew
Baruch zadrwił: Oddajcie mi pieniądze
Ja każdemu według potrzeb dam
Badchan odrzekł: Ja biednych spis sporządzę
Ty bogaczy namów, rabi, sam
Gdy złodzieje do domu się włamali
Biedny badchan nawet nie wpadł w złość
Tylko westchnął: Jak razem poszukamy
Może prędzej tu znajdziemy coś
Herszełe wojował radością...
Ostropoler artystą był szczęśliwym
Bo zrozumiał sens najmniejszej z ról
Że na świecie złym i niesprawiedliwym
Aktor władcą jest, a widzem – król...
Obrazy: Evgene Ivanov
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz