Krystyna Prońko - Subtelna gra
Bogdan Olewicz
Zapada zmierzch, pierwszy akt
Uśmiecham się, gdy rozpinasz płaszcz
Odwracasz się, lustro łapie twarz
Już dostrzegłeś mnie
W powietrzu opiumowa, słodka woń
Elf trąca w locie struny harf
Subtelna gra, oszczędny gest.
Płomienny wzrok w czas podkreśla tekst
Namawiasz mnie, a ja bronię się
I tak samo wciąż od tysięcy lat
Krople spadają na ziemię
Mój opór już złamany
Kule różowe, niebieskie
Zwycięzca pokonany
Tak, jestem szczęśliwa
Naprawdę szczęśliwa jestem dziś
Palców mych wachlarz składam
I będzie, co ma być
W powietrzu opiumowo-słodka woń
W teatrze cieni rządzi mrok
Subtelna gra, oszczędny gest
Crescenda barw po nocy brzeg
Subtelna gra, oszczędny gest
Trwa piąty akt, odwieczny zew
Subtelna gra
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz