Strony
▼
Nasz pierwszy sen - Jan Zalewski
Ewa Śnieżanka
Nasz pierwszy sen
Jan Zalewski
Znowu przyszedł świt
Zwiastujący dzień
Pierwszy ptaków krzyk
Zasypianie ciem
Na skraju snu
Rozstajem dróg
Odchodzi noc we mgle
Jeszcze tylko jest
Nieobecność twa
Oczekiwań sens
Wyobraźni gra
Że pierwszy brzask
Odnalazł nas
Zgubionych w jednym śnie
Że przyszedł sen
Nasz pierwszy sen, zmęczony sen bez snów
W spokoju rąk trwa zdarzeń ciąg bez słów
Jest tylko już wytchnienie ust nienasyconych
Sen
Spokojny sen, zwyczajny sen jak sen
Prowadzi nas przed siebie w mgły i cień
Do dnia, co razem z nami zbudzi się
Jeszcze jeden dzień
Jeszcze jedna noc
I rozpoczął grę
Swą ze szczęściem los
Spłoszony świt
W promieniach znikł
W ostatniej gwieździe zgasł
Rozjaśniły się
Białe lustra szyb
Echo twoich słów
Nie wie, co to wstyd
Dojrzały brzask
Rysuje nasW kolorze snu we mgle
Bo przyszedł sen
Nasz pierwszy sen, na jawie sen bez snów
W pragnieniu rąk trwa zdarzeń ciąg bez słów
Jest tylko już uległość ust nienasyconych
Sen
Nieznany sen, zwyczajny sen jak sen
Prowadzi nas przed siebie w mgły i cień
Do dnia, co razem z nami zbudzi się
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz