Po mieście noc, okna już są pełne gwiazd
A ty śpij, córeczko, bo już czas
W uchylone drzwi, w chłodny mrok otwartych bram
Wchodzi sen, bajeczki gada nam
Słychać czyjeś kroki, a ty śpij
Pan Księżyc umknął za obłoki, a ty śpij
Niech tam nawzajem na spóźniony kurs
Gdzieś nawołują się tramwaje, dzwonków chór
A ty sobie śpij
Marszałkowska śpi, Tamka śpi i Nowy Świat
Błądzi sen po mieście, za nim wiatr
Wiatrem rozhuśtane miasto śpi
Falami Wisły kołysane miasto śpi
Już autobusy po zajezdniach śpią
Latarnie senne w ulic pustych świecą głąb
Zaśnij więc i ty
Po mieście noc, okna już są pełne gwiazd
A ty śpij, córeczko, bo już czas...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz