Jakże trudno uwierzyć
Że prawdziwsze są sny
Którym można zawierzyć
Bo nie znaczą już nic
We śnie z nagła olśnienie
Wnet przystroi cień snów
I zagasłe w nadziei
Dni rozświetli nam znów
Byle łza, choćby nawet marzenie
Które jest przypomnieniem
Kilku chwil i paru lat
Byle łza, jak przegrane złudzenie
Dziś jest tylko wspomnieniem
Co przetrwało w nas
Tamto senne widzenie
Co się wprzęgło w tę noc
A z nim wszystko się zmieni
Tak jak zmienia się los
Byle łza...
Bo choć pewnie nie wróci
Rozbieganych dni smak
Zanim noc się przebudzi
Wszystko zdarzy się w snach...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz