Kombi - Królowie życia
Marek Dutkiewicz
Pomiędzy sceną a hotelem
Wtulony w trasy płytki sen
Wciąż czekam w poczekalni sławy
Ciągle nie słychać słowa "wejść"
Tak mnie uczyli od małego
Tylko wygrana liczy się
Ej, mamo, mamo, będę gwiazdą
Jak wolno spełnia się ten sen
Królowie życia - mówią tak
Królowie życia, on i ja
Co z nas zostanie, parę nut
Na wietrze pył, więcej nic
Zostanie po nas kilka krążków
W tandetnym magazynie płyt
Na taśmie telerecordingu
Koncert, co kiedyś nam się śnił
Moja gitara połatana
W obcych kapelach będzie grać
Stary autobus z szyldem grupy
Na złomowisku zgryzie rdza
Królowie życia...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz