Michał Bajor - Lustro
Marcin Sosnowski
W ram prostokąt wbite szkło
Wtopione w ściany tło
Z pozoru kruche, zimne, puste
Stare lustro
Zna na pamięć każdą z rys
Pamięta wszystkie dni
Blask świecy albo promyk słońca
Co się błąkał w nim
Gdzieś na samym lustra dnie
Są zapisane w szkle
Do końca świata setki twarzy
Smutków, marzeń
Ktoś, kto cierpiał chociaż raz
Odnajdzie swoją twarz
Gdy spojrzy poprzez swe odbicie
Dojrzy życie tam
I policzy każdą z łez
U jej niewinnych rzęs
Ogarnie serca swego pustkę
Patrząc w lustro
Znów zobaczy zieleń drzew
Usłyszy własny śmiech
Zrozumie gdzie jest jego droga
I pokocha też
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz