Strony
▼
Wieczór samotnych pań - Andrzej Mogielnicki
Marianna Wróblewska
Wieczór samotnych pań
Andrzej Mogielnicki
Wieczory są trochę długie jak na M2
Wzdłuż czterech ścian kroków pięć
W programie masz dzisiaj wieczór samotnych pań
I chłodną noc, chcesz czy nie, chcesz czy nie
Ktoś zapuka w twoje drzwi
Przypadkowy sygnał da
I o wszystkim serca rytm
Powie ci, będzie tak
Wyrywa cię z marzeń ostry czajnika gwizd
Kolacja ma nudny smak
Na klatce gdzieś ucichł windy powolny skrzyp
Ucichła znów jedna z szans
Ktoś zapuka w twoje drzwi...
Ktoś zapuka w twoje drzwi
Cichuteńko, raz po raz
Jakby już od dawna znał
Jakiś szyfr
Nieważne skąd zjawi się twój wieczorny gość, nie
Nieważne jak piętro zgadł, nie, nie, nie, nie, nie
Wyciągniesz dżem, trochę sera, pokroisz chleb
Z herbatą mu siebie dasz
Ktoś zapuka w twoje drzwi...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz