Jak dzisiaj żyć, gdy wokół jest tyle zła
Nie wiem co czas przyniesie mi, nadziei brak
I czuję się jak w klatce ptak
Wciąż czekam, że ktoś da mi znak
I powie jak ma długo trwać ten chory stan
Przytul
Teraz tylko to się liczy
Niech się cały świat wyciszy
Tylko my, ja i ty
Przytul
Twe ramiona są schronieniem
Przeciw wszystkim zagrożeniom
Przytul mnie, zabierz zło
Co ważne dziś, gdy skończył się tamten świat
Poszarzał świt i widzę go przez pręty krat
Czekam na cud, choć pełna łez
Chcę wierzyć, że to jest zły sen
Że jutro już obudzi mnie normalny dzień
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz