Odcinam kartki z życia dzień za dniem
Niepewny zawsze, czy wystarczy sił
Pochłaniam świat po drodze jednym tchem
I wciąż mam tyle co nic
Lecz zamiast łykać łzy uparcie liczę na świat
Daj mi czas na spełnienie
Daj mi czas na wytchnienie
Daj mi czas – za siebie spojrzę chociaż raz
To tak niewiele
Daj mi czas na milczenie
Daj mi czas na pragnienie
Daj mi czas na to co drzemie w każdym z nas
Po prostu – daj mi czas
Cierpliwie spłacam każdy nowy dług
I z niepokojem zdaję się na wiatr
A kiedy w końcu mi brakuje słów
Przyklejam uśmiech do warg
I mam do wszystkich żal
Że znowu wyszło nie tak
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz