Strony

San Francisco - Andrzej Kosmala


Danuta Mizgalska
San Francisco

Andrzej Kosmala


Tak tu pięknie miało być
Że nie warto było śnić
O podróży, której kres
W San Francisco

Aż gdy kiedyś młody tur
Chciał się wyrwać z tego snu
To zamknięto drogę mu
Do San Francisco

Golden Gate w marcowej mgle
Znad Wisły sen rozpłynął się
W dali marzeń młodości
Golden Gate utonął we mgle
Jak film sprzed lat
Utracił swe barwy
Dla nas pozostał snem

Gdzie są dzieci z tamtych lat
Które chciały stroić świat
W kwiaty, co wyrosły tam
W San Francisco

Most nad rzeką zmartwień lśni
I opadły wszystkie łzy
Po co jechać więc aż tam
Do San Francisco?

Golden Gate...

Po co jechać gdzieś w świat
Kiedy los nam dziś dał
Skrawek marzeń sprzed lat
Z nich wyrośnie znów kwiat

Golden Gate...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz