Adam Zwierz
Wspaniałe nasze konie
Wiktor Maksymkin
Z wolna gaśnie ogniska żar
Noc nad stepem jeszcze trwa
Lecz już młody trębacz podniósł dłoń
Dźwiękiem trąbki wzywa nas na koń
Hej, hej, hej
Wspaniałe nasze konie
Stepowy wiatr przegonią
Pod niebem pełnym gwiazd
W nieznaną dal unoszą nas
Wspaniałe nasze konie
Stepowy wiatr przegonią
Pod niebem pełnym gwiazd
W nieznaną dal uonoszą nas
Na biwaku harmonia gra
Pieśni, które każdy zna
Trochę wspomnień
Krótka chwila snów
Zanim koni dosiądziemy znów
Wspaniałe nasze konie
Wiktor Maksymkin
Z wolna gaśnie ogniska żar
Noc nad stepem jeszcze trwa
Lecz już młody trębacz podniósł dłoń
Dźwiękiem trąbki wzywa nas na koń
Hej, hej, hej
Wspaniałe nasze konie
Stepowy wiatr przegonią
Pod niebem pełnym gwiazd
W nieznaną dal unoszą nas
Wspaniałe nasze konie
Stepowy wiatr przegonią
Pod niebem pełnym gwiazd
W nieznaną dal uonoszą nas
Na biwaku harmonia gra
Pieśni, które każdy zna
Trochę wspomnień
Krótka chwila snów
Zanim koni dosiądziemy znów
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz