Behind the Coulisses |
Aleksander Wertyński
За кулисами
Za kulisami
Tadeusz Lubelski
Pani stała w teatrze, tuż za kulisami,
A za Panią czyjś głos rozległ się...
Sufler, fryzjer i mim stali tam z aktorkami
I nie kryjąc się zbyt — lżyli mnie.
Ktoś zasyczał: „Ot, młody, a, bestia, zuchwały.
Takim karta, psia krew, musi wyjść!"
Wtenczas Pani rzuciła: „ Co powiesz, mój mały
Jak się w panu zakocham od dziś?"
Oto koncert skończony... I śnieg na peronie...
Taki wieczór się ma tylko raz.
Tyle dobra mieściło się w Pani ukłonie,
Jakbym lampki oliwnej czuł blask...
Potem step, nowe miasta, tygodnie, kwartały...
I zniknęło gdzieś to, co powinno wciąż być.
Tylko zdanie zostało: „ Co powiesz, mój mały,
Jak się w panu zakocham od dziś?"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz