Zapamiętaj mnie z tamtych wiosen
Z tych podroży do granic nieba
Poza sobą nic nie mieliśmy
Lecz niewiele było nam trzeba
Wystarczały sobotnie noce
Zakończone krótką niedzielą
A w tygodniu poza wspomnieniem
Kilka zwykłych słów przez telefon
Przychodzę znikąd, idę donikąd
Będę tu jeszcze chwile, dwie
Nawet nie zdążę ci opowiedzieć
Jak mi bez ciebie pusto i źle
A świat zmęczony biegnie wciąż szybciej
Gdzieś przepadają noce i dnie
Gdy kiedyś w życiu się pogubimy
Czy w innej bajce spotkamy się
Zapamiętaj me wszystkie słowa
Oczy głupie i rozmarzone
Kiedy pierwszy raz uwierzyłam
Że czasami łzy nie są słone
Zapamiętaj mnie z naszych marzeń
Z których każde było tak ważne
Wszystkie cienie niech w cień odejdą
Nim to wszystko na zawsze zgaśnie...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz