Jan Kaczmarek
Oj naiwny
Oj naiwny, naiwny, naiwny,
Jak dziecko we mgle,
Jak goliat na pchle,
Mól w otchłani wód,
Który liczy wciąż na cud.
Oj naiwny, naiwny, naiwny,
Dziecko w kwiecie sił.
Choć w intencjach
To w zasadzie pozytywny.
Jestem czuły jak waga na najmniejszy bałagan,
Na przejawy niechlujstwa przeróżne,
Weźmy lubię podróże no i nieraz się wkurzę
Odczekując gehenny opóźnień.
Wtedy złość ma szlachetna eksploduje jak Etna,
Że się nieraz w wyzwiskach poplączę.
Do dyrekcji list piszę, wściekły jak Bazyliszek,
Mrucząc: ja was tu dranie, wykończę.
Oj naiwny, naiwny, naiwny,
Naiwny jak ćma,Oj naiwny
Oj naiwny, naiwny, naiwny,
Jak dziecko we mgle,
Jak goliat na pchle,
Mól w otchłani wód,
Który liczy wciąż na cud.
Oj naiwny, naiwny, naiwny,
Dziecko w kwiecie sił.
Choć w intencjach
To w zasadzie pozytywny.
Jestem czuły jak waga na najmniejszy bałagan,
Na przejawy niechlujstwa przeróżne,
Weźmy lubię podróże no i nieraz się wkurzę
Odczekując gehenny opóźnień.
Wtedy złość ma szlachetna eksploduje jak Etna,
Że się nieraz w wyzwiskach poplączę.
Do dyrekcji list piszę, wściekły jak Bazyliszek,
Mrucząc: ja was tu dranie, wykończę.
Oj naiwny, naiwny, naiwny,
Co w ogień się pcha.
Jaki sens to ma
Gdy nie warta świeczki gra.
Oj naiwny, naiwny, naiwny.
Dziecko w kwiecie lat.
Choć w intencjach
To w zasadzie pozytywny.
Lubię co dzień troszeczkę podnieść sobie poprzeczkę
I oceniać swe dzieła krytycznie.
Bój o cele wysokie to najmilszy mój poker,
To ryzyko, lecz zdrowe i śliczne.
A gdy w chwilach bojowych czuję kryzys przejściowy,
Nie przerywam ataku z tych przyczyn,
Bo na takie momenty kiedy jestem podcięty
Mam kolegów i na nich mogę liczyć.
Kabaret Elita
OdpowiedzUsuńNie ważne czy quattrocento czy surrealizm
( co mam ze sobą zrobić kiedy nie umiem się oprzeć )
W konwencji zabawnej a wysoko cenionej
Przeze nie ELITY dwu Malin i chłopców
I każdej z dwu Malin rozpromienionej
By nieco pobudzić saturację Panów :
Kilka słów z końcowym wnioskiem
Się kieruję okiem noskiem
Kiedy ładną sztukę widzę
Się zachwycam z niej nie szydzę
Choćby była z wybojami
W tajemnicy między nami
Przyznam łatwiej się zadurzyć
Nawet chętniej chce się użyć
Zwłaszcza kiedy mniej kapryśna
Z licem jak błyszcząca wiśnia
Chętnej tortem chce się zostać
Taka to jest rzeczy postać
J.