Czy pamiętasz Janku - Janusz Szczepkowski

Dominika Kurdziel. Paweł Kukiz
Czy pamiętasz Janku

Janusz Szczepkowski

Czy pamiętasz, Janku, coś mi obiecywał
Kiedyś mi do ucha głupstwa plótł
W stodole na sianku, kiedyś u mnie bywał, dzień po dniu

Coś do ucha szeptał, jakeś dokazywał
Że mi przed oczami księżyc zgasł
Za mądra nie byłam, to ci uwierzyłam, pierwszy raz

Pierwszy raz płakałam
Pierwszy raz kochałam
Ale mi nie było żal

To trza ci było siedzieć w chałupie za drzwiami
Ja nic nie pamiętam, ja byłem pijany
Mały rżnij, kapela graj
A ty nam Baśka buzi daj

Bo co komu do tego, czy my się kochamy
Ja nic nie pamiętam, ja byłem pijany
Mały rżnij, kapela graj
A ty nam Baśka buzi daj

Oj ty brzuszku mój, brzuszku wysoki
Chciałabym cię schować, ale gdzie
Już cię nie opaszę w fartuszek szeroki, oj, już nie

To se nadsztukujesz czerwoną wstążeczką
Przykryjesz chusteczką, albo co
Już mi nikt nie powie „dzień dobry dzieweczko”, oj ni ma co

Kto mi teraz powie, „dzień dobry panienko”
Tak mi tej młodości żal

Kto ci powie „dzień dobry ci, pani”
Ja nic nie pamiętam, ja byłem pijany
Mały rżnij, kapela graj
A ty nam Baśka buzi daj

Bo co komu do tego...

Pierwszy raz płakałam..

Trza było się obrócić plecami do ściany
Ja nic nie pamiętam, ja byłem pijany
Mały rżnij, kapela graj
A ty nam Baśka buzi daj...

Trza się było schować w chałupie za drzwiami
Ja nic nie pamiętam, ja byłem pijany
Mały rżnij, kapela graj
A ty nam Baśka buzi daj

Trza się było lepiej nakryć pierzynami
Ja nic nie pamiętam, ja byłem pijany
Mały rżnij, kapela graj
A ty nam Baśka buzi daj...

Fot. K. Gaertner, P. Kukiz, D. Kurdziel