Mieczysław Fogg
Sentymentalny pan
Jadwiga Urbanowicz
Bywają takie chwile, gdy razi nas szyk ulic
Świetnych barw motyle, współczesności kulig
W cichej kawiarence chciałbyś się znów się zaszyć
I stęsknionym sercem dawne wspomnieć czasy
Zamiast dyskoteki tanga słyszeć rytm
Znów rudy księżyc zza mgły
Mały stolik, krople wina jak łzy
Sentymentalny pan co noc czeka tu
By znów grano mu to tango ze starych płyt
Na parkiet cień jakiś wbiegł
Ktoś mu patrzy w oczy, ktoś tańczyć chce
Sentymentalny pan wciąż śni, znowu śni
Swą młodość i dni, co przeszły
Nad Wisłą budzi się dzień
Wiek dwudziesty szumi, gwarzy
A on w kawiarence z marzeń
O miłości cicho szepcze
Jest rudy księżyc zza mgły
Lampka wina i wspomnienia, i ty
Sentymentalny pan wciąż śni, znowu śni
Swą miłość sprzed lat, najpierwszą
A potem dzień jak co dzień
I miasta rytm szalony
Miłość jest dla młodych
W siebie zapatrzonych
Pary zakochane idą Wisły brzegiem
Wzrok starszego pana goni je z uśmiechem
Jak należy kochać, on też przecież wie...
Obrazy: Clarence F. Underwood
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz