Maria Koterbska
Piosenka z zażaleniem
Marian Załucki
Trzeba by chodzić w aureoli
Lub być aniołem, jak kto woli
Żeby wytrzymać z tobą i przy tobie być
To już doprawdy nie do zniesienia
No wciąż ten trening i ćwiczenia
Znowu chcesz iść już
No oczywiście, proszę idź
Dla ciebie bieżnia i boisko
Milsze niż miłość i niż wszystko
Dlatego myślę sobie – mam już tego dość
Lecz potem wracasz i stajesz w bramie
I tak niewinnie patrzysz na mnie
Że jak lilija więdnie, mija moja złość
Bo jestem słabsza od mego uczucia
Taka piórkowa, najwyżej kogucia
A moja miłość, wielka taka
Jest chyba w wadze Węgrzyniaka
Więc powiedz sam, no powiedz sam
Jak z mą miłością walczyć mam
Wszystkiemu winien taki szczegół
Że brak w miłości wszelkich reguł
Że paragrafów i sędziego tutaj brak
Są w boksie, w piłce i w szermierce
Ale gdy w grę już wchodzi moje serce
To człowiekowi nikt nie powie, co i jak
Tylko dlatego, mój ty miły
Nie kochać ciebie nie mam siły
I kiedy wracasz gdzieś ucieka cały gniew
Lecz ja się więcej tak nie bawię
I kiedy będę znów w Warszawie
To zażalenie wniosę do GKKF
Że jestem słabsza od mego uczucia
Taka piórkowa, najwyżej kogucia
A moja miłość w ciężkiej wadze
Więc ja jej sama nie poradzę
Niech powie Stamm, o niech powie Stamm
Jak z mą miłością walczyć mam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz