Strony
▼
Trzy siostry - Andrzej Poniedzielski
Andrzej Poniedzielski
Trzy siostry
Gdziekolwiek człowiek
Dąży, krąży, jest
Hałas chaosu leczy losu gest
Samotność kropli – najpewniejszą z ról
Szczęście i ból
Gdziekolwiek człowiek
Morzem - ciałem fal
Zdrojem i rzeką - w oceanu dal
Samotność kropli w trawie sennych pól
Szczęście i ból
Znałem je wszystkie
Wszystkie trzy
Znałem, było nie było
Trzy wielkie siostry
Wielkie mgły
Wiara, Nadzieja i Miłość
Wiarę poznałem bardzo wczas
W czas, gdy tak łatwo się śniło
Potrzebna Wiara, że coś będzie
Podczas gdy nigdy nie było
Wiara - jest stara, więc się stara
Nadrabia wdziękiem, śpiewa piosenkę
"Witaj mi i najcięższa karo!..."
Najcięższą karę zniesiesz pięknie
Gdy znosisz karę z Wiarą
Potem poznałem - Nadzieję
Trudno nie poznać ją było
W czas gdy się tęskni jeszcze za Wiarą
A, widać nie czas na Miłość
Nadzieja - Wiary młodsza siostra
Płocha. Śmieje się. Mówi - mnie bierzcie
Bo siostra Wiara bywa rzadko
Ciągle ma coś do załatwienia na mieście
Miłość... - musiała tutaj być
Czuję to ilekroć płomień świecy westchnie
Była. Była, bo zostawiła bolesny cud
Cud jednej łzy, łzy, która nie schnie
Dziś - kiedy jestem "stary wstępnie"
Ale i wczoraj, ale i jutro
Zawsze, gdy bywam wstępnie stary
Patrzę i oto
Mieszkam - z Nadzieją
Czekam - na Miłość
Ot, sytuacja - nie do Wiary
Gdziekolwiek człowiek…
Obrazy: Angela Betta Casale
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz