Seweryn Krajewski
Nie budź mnie
Tyle pytań, jak to jest
Jak znajduję swoje dźwięki
Ile godzin, ile dni
Do jednej piosenki❓
Która lepsza pora dnia
Czy miłego mam sąsiada
Czy natchnienia wtedy brak
Kiedy nie pada ❓
Nie budź mnie i nie pytaj znów
Czemu jestem tu, lecz mnie nie ma
Jestem tu, chwytam pył i kurz
I układam z nich jakiś temat
Czasem gdy w koronach drzew
Jakaś nutka zamigoce
Wtedy słyszę cichy głos
"Weź mnie, tak proszę"
Ale bywa też i tak
Że się zjawi cichą nocą
Nieproszona, nie wiem jak
Po co, po co ❓
Nie budź mnie, jeszcze parę chwil
Jeszcze frunę gdzieś nad łąkami
Nie budź mnie, kiedy chwytam to
Co tak pięknie skrzy między nami…
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz