Jesień - Mieczysław Święcicki


Mieczysław Święcicki
Jesień


W cienistym szarym ogrodzie,
gdzie rosną gałęzie drzew
Gdzie szepce ptak o swobodzie,
marzeń nuciliśmy śpiew.
Snuliśmy piosnkę kochania,
w słońcu się kąpiąc wśród róż.
Dziś nie ma pieśni ni łkania
Jesienny przyszedł czas burz.

Jesień trzyma straż,
zwiędłą szczerzy twarz
Czerwone spadają liście
Coś szepce w wichrów poświście.
Coś żalem przeszłości gra.
Smutny przyszedł czas
Sen miłości zgasł.

Widać za bardzo kochałem,
aby to mogło wciąż trwać.
Nie pomne jak ją poznałem
I nie wiem jak po niej łkać.
Nie wiem czy w oknie jej rosną
Pąki jaśminów i róż,
Lecz wiem, że była mi wiosną
Znikła, bo jesień jest już.

Obraz: Maureen Hyde

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz